W ostatnim wywiadzie dla magazynu Mojo Ozzy Osbourne wyjaśnił powody, dla których – jego zdaniem – Bill Ward odszedł z Black Sabbath:
„Domyślam się, że chodzi o pieniądze, ale jest jeszcze coś. Kiedy zaczęliśmy grać próby to wszyscy powinniśmy zadać Billowi jedno pytanie: czy da radę zagrać dwugodzinny koncert. Moja sugestia była taka, że powinniśmy zagrać cały set, bo [Bill] całkowicie wyszedł z wprawy, a praca perkusisty to najbardziej wymagająca robota w całym zespole. Patrzyliśmy na Billa i byliśmy zażenowani tym, jak grał. Sytuacja byłaby jasna, gdyby przyszedł i powiedział: Nie dam rady zagrać całego koncertu, ale może popracujemy razem, na koncercie zagram tylko kilka numerów, a resztę zagra ktoś inny? To byłoby świetne wyjście z sytuacji.”
Ozzy Osbourne powiedział także: „Bill zawsze będzie dla mnie bratem i przyjacielem, ale w tej sytuacji nie dałby rady grać całych koncertów.”
źródło: music-news.com