Na perkusyjnym rynku niewiele jest firm, których wybrane produkty można zaliczyć do grona instrumentów klasycznych. Ludwig ma swojego SpeedKinga, pamiętamy stare pedały Camco czy doskonałe produkty DW. Ogromny wkład w historię i technologię tworzenia pedałów basowych ma również Tama.
Przez lata kultowym modelem tejże firmy była i nadal jest Iron Cobra. W swych poszukiwaniach technologicznych, czujnie obserwując perkusyjny rynek, konstruktorzy Tamy podążają dalej i tak oto mamy do dyspozycji Speed Cobrę, którą można nazwać młodszą siostrą „żelaznej poprzedniczki”.
Test Tama Speed Cobra HP910LS, HH915N autorstwa Michała Szczeblewskiego znajdziecie w kwietniowo-majowym TopDrummerze.
Powstanie hi-hatu HH915N zostało wymuszone niejako przez użytkowników pedałów basowych Speed Cobra. Dodać należy, że jest to duża rzesza bardzo zadowolonych perkusistów. Tama poszła błyskawicznie za ciosem, tworząc hi-hat do kompletu.
Speed Cobra to kolejny na rynku doskonały pedał do bębna basowego dostosowany do potrzeb muzyków-perkusistów różnej proweniencji. Jest lekki i szybki, co ułatwi ciężką nożną robotę perkusyjną.