Jaki był Twój pierwszy instrument, pierwsze bębny?
Moim pierwszym instrumentem był genialny, rozbudowany o bongosy zestaw Polmuz, pomalowany samochodową farbą na granatowy metalik. Po prostu cudo!
Jak zarobiłeś swoje pierwsze pieniądze w zawodzie perkusisty?
Pierwsze pieniądze zarobiłem grając po prostu na weselach. To duża szkoła muzyki i życia. Muszę tu wspomnieć o ciągłych zmianach stylistycznych podczas takiego zarobkowania, oraz konieczności posiadania „tęgiej” kondycji fizycznej… Grać o trzeciej nad ranem w wieku 15 lat. Pamiętam, że wszystkie zapracowane w ten sposób pieniądze przeznaczałem na najlepsze, markowe talerze oraz bębny.
Czy używasz stoperów dousznych na estradzie czy słuchawek? W jaki sposób konfigurujesz własny odsłuch? Czy używasz klika?
Jeśli chodzi o techniczną stronę, to na koncertach popowych używam systemu dousznego D5 + mikser. Przez pewien czas grałem również z bass shaker’em. W studiu używam wyłącznie słuchawek D770 typu zamkniętego. Naturalnie na koncertach akustycznych wystawiany jest zwykły drum-monitor.
Sprzętu jakich firm używasz?
Aktualnie posiadam pięć zestawów, głównie z powodów dużej różnicy brzmień. I tak pierwszy z nich to SONOR HILITE EXCLUSIVE, klonowe, wielowarstwowe bębny o ciepłej barwie. Drugi zestaw to LUDWIG 70 – duże rozmiary, których zwykł używać również John Bonham. Ogromny „kop” oraz specyficzne brzmienie – prawdziwa masakra. Kolejne to SONOR SWINGER – stare beczki przeznaczone do jazzu. Dwa ostatnie to TAYE, jeden GO KIT – małe rozmiary, zbudowane z kombinacji brzozy i lipy, brzmienie typowe dla gatunków R&B, Hip-Hop; drugi zestaw natomiast jest wielkości prawie typowej, lecz o bardzo płytkich tomach, dominuje w nim drewno klonowe, jest to mój drugi zestaw do studia. Dodatkowo posiadam około ośmiu różnych werbli. Od kilku lat używam wyłącznie blach MEINL BYZANCE. Ostatnio wpadła mi w ręce nowa formuła „Jazz”, doskonale brzmiąca, o ciepłym, matowo-surowym wybrzmieniu, rewelacja! Naciągi EVANS, Pałki O4D.
W jaki sposób ćwiczysz na bębnach? Stosujesz może gimnastykę przed koncertem, jak się rozgrzewasz?
Uchylam się od odpowiedzi na to pytanie…
tekst pochodzi z TopDrummera, wydanie grudzień 2007.